🏎️ Na stronach bloga znajdują się wybór hacków życiowych, recenzji samochodów, wiadomości z rynku samochodowego, zdjęć samochodów, wskazówek dla kierowców i nie tylko.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

3

Obchody czterdziestej rocznicy „testu Gelendvagenam” najpotężniejszej wersji na paliwo ciężkie

© Mercedes-Benz

„Kwadrat”, „bezpieczny”, „lodówka”, „Gelik” pod tymi pseudonimami bohater dnia wie, co mamy. Dokładnie czterdzieści lat temu, w 1979 roku, w fabryce Steyr-Daimler-Puch w Grazu rozpoczęła się produkcja SUV-a Mercedes-Benz klasy G, równoległego modelu wojskowego i cywilnego.

Dzięki swojej rozpoznawalnej formie, jakby uformowanej z kilku arkuszy banasthali, nigdy się nie zmieniła: ani w 1989 roku, kiedy na taśmę weszła luksusowa „cywilna” wersja indeksu W463, ani w 2018 roku, kiedy samochód wprowadził zupełnie nową generację.

Na rocznicę pojechałem do domu Gelika: z okazji premiery nowego modelu mersedesovsky Graz zbudował terenowy poligon, aby szkolić klientów i pokazać dziennikarzom możliwości maszyny. Jak na dzisiejsze standardy teren umiarkowany: las, tor, tor przeszkód, staw z brodzikiem, dwadzieścia metrów od nieprzebytego błota… ale wzloty i upadki są oszałamiające: strome – sto procent, czyli czterdzieści pięć stopni!

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

To moje pierwsze doświadczenie z nowym samochodem. Ale uwierzyć, że nowy Merc jest naprawdę nowy, jest całkowicie niemożliwe: nie tylko zachował uznanie, ale dosłownie pozostał taki sam! Chociaż tak naprawdę z klasycznym modelem nie ma nic wspólnego: żadnych części nadwozia, ani jednej małej belki poprzecznej ramy. Na liście odziedziczonych przedmiotów są dokładnie trzy punkty – dysze spryskiwaczy reflektorów, osłona koła zapasowego i te klamki, podobne do komercyjnych minibusów Mercedes T1 i ciężarówek Mercedes LK firmy Gelik. Nawet charakterystyczne „brodawkowe” kierunkowskazy są inne: w razie wypadku nurkują w skrzydła, aby nie zranić pieszego.

Specjalnie dla nas z Muzeum Mercedesa wyciągnął oryginalny Mercedes-Benz G230 1979 ceglasty. Tej rzadkości nie wolno jeździć, ale po jej pojawieniu się mam dość. I wyrażę wywrotową myśl: dziennikarze są przyzwyczajeni do rzeźbienia w Gelik etykietki niegrzecznych i nieokrzesanych wojowników – skrzyżowanie bojowego wozu piechoty, stołka i kałasznikowa. Ale w porównaniu z jakimkolwiek pojazdem terenowym armii z lat siedemdziesiątych był to model komfortu.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Osoba, fotele z tapicerką z tkaniny w oknie, przesuwane szyby, poprawne i zrozumiałe do czytania dokumentów, sterowanie „razdatką” jedną dźwignią, sprężyną… po prostu porównaj do „czterysta sześćdziesiątego dziewiątego” ” UAZ lub Land Rover seria III – od zawieszenia z liści dębu, drewnianych dźwigni na podłodze, rozrzuconych po całej tablicy rozdzielczej i wysokości siedziska za pomocą klucza. Z „Gelikiem” możesz żyć, a z nimi tylko przeżyć!

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Drzwi nowej „Geliki” zamykają się dokładnie tak samo jak „stary człowiek” – z rykiem i wymaga silnej ręki, a centralny zamek działa z ogłuszającym pierścieniem. Ale lewy łokieć kierowcy jest wreszcie bezpieczny – nie uderzasz się w rękę, gdy zamykasz drzwi. Biorąc pod uwagę prawie stałe wymiary maszyny – prawdziwy cud ergonomii.

I wszystkie ślady kondowskiego zniknęły w środku! Jak wszystkie Mercedesy obecnej generacji: wirtualny instrument, w połączeniu z systemem multimedialnym (chyba, że ​​sam system to najnowszy MBUX i starszy zespół), sterowanie odbywa się automatycznie z dźwigni na kolumnie kierownicy, zamiast tego elektromechaniczny przycisk hamulca postojowego konwencjonalnego pedału, rozpoznawalne okrągłe owiewki, wentylacja… ale to wszystko – razem z płaską, pionową przednią szybą i pionowymi szybami. Dysonans poznawczy!

Ostatnio sprzedawane są tylko najdroższe wersje klasy G z silnikami benzynowymi V8 4.0 – 422 koni mechanicznych 500 g 9510 000 oraz szalonego Mercedesa-AMG i G 63 o mocy 585 sił, za 13 170 000 konwencjonalnych jednostek. W Europie oferują stosunkowo niedrogiego g 350 d z nowym sześciocylindrowym silnikiem wysokoprężnym 2.9 o mocy 286 koni mechanicznych. A wkrótce dołączy do nich potężna wersja G 400 D: za nią rzędowa „sześć” omów 656 wzmocniona do 330 sił – i te maszyny zostaną nam dostarczone.

Za kierownicą „Geliki” jeździłem wiejskimi drogami po mieście. Auto było zaskakująco przyjazne: reaguje na kierownicę, dobrze trzyma się linii prostej i nie straszy przechyłów nawet w ciasnych zakrętach (pomimo braku tylnego stabilizatora kłamią tylko modele AMG). W sumie pozostawiły bardzo „fuzyjne” wrażenie – co jest niewątpliwą zaletą nowego podwozia, niezależnego przedniego zawieszenia i zębatkowego układu kierowniczego. Chociaż rama SUV!

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Ale jeśli podniesiesz stopę, wyobrażając sobie, że jeździsz Cayenne lub X5, G 400d szybko uczy się, że nie da się bawić — tocz się, prostując trajektorię, przesuwając przednie koła. Może tak jest najlepiej: przecież ilu „Helenow” padło po stronie jeźdźców na rosyjskiej ziemi!..

Duet potężnego turbodiesla o mocy 330 koni mechanicznych z dziewięcioma działami nie wydawał się grać dobrze. Auto leniwie reaguje na pedał gazu, a skrzynia nie spieszy się z przełączaniem na niższy bieg – wrażenia z dynamiki są niewyraźne, choć i tak wszystko jest jasne: silnik powinien wystarczyć.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Ale na torze jest nieuniknione: cały obszar charyzmy „Gelika” unosi się w powietrzu. Już przy stu dwudziestu kilometrach na godzinę robi się tak głośno, że trzeba przerwać rozmowę. Jednak sądząc po liczbie „Gelika” w Moskwie, niewiele osób się tym martwi…

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Opowiem Wam o moich ćwiczeniach terenowych, bo tam „Gelik” zdziałał cuda. Na miejscu nasz serwis wspina się od siedemdziesięciu do stu procent stromych, trochę błota, tor przeszkód z głazów i mały staw o głębokości siedemdziesięciu centymetrów. Nie coś, co jest niezbędne na wycieczce, ale po “Geliku” z “zębatymi” oponami z trzema zamkami…

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Poszukiwacze mocnych wrażeń musieli się skrzywić, gdy usłyszeli o niezależnym przednim zawieszeniu zamiast solidnej przedniej osi. Jednak testerzy, którzy pracowali z Gelik twierdzą, że możliwości auta nawet nieznacznie wzrosły, tam gdzie poprzednie modele osi na przyczepności zaczęły podskakiwać.Nowe koła zachowują przyczepność.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

„Gelik” był bardzo poważnym SUV-em: opiera się na mocnej ramie, wszystkie klocki są w nim zakryte i nie cofają się. Drążek kierowniczy z poprzeczką pokrytą EPS oraz odpowietrzniki przedniej skrzyni biegów, skrzyni biegów i skrzyni rozdzielczej zostały usunięte na przekładkę między mocowaniami przednich amortyzatorów, aby w szerokich agregatach nie napełniały się wodą.

Jak wszyscy cywile z Geliki, od 1989 roku na przednim panelu znajdują się trzy „magiczne” przyciski, w tym centralna blokada mechanizmu różnicowego i dwa międzykoła. Seryjny SUV z tym supermocarstwem nie wiem. Jednak tylko raz wybrałem zamek przedni – kiedy zaczęliśmy się wspinać po luźnych, kamienistych podjazdach. We wszystkich innych przypadkach wystarczyło zablokować środkową i tylną poprzeczną oś dyferencjału, a gaelicki bez wysiłku zjeżdżał po zboczach, wspinał się po głazach i wpadał w błoto.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Klasa G bez wątpienia jechała w górę i w dół z prędkością 70% lub 80%, czyli 31,5 i 36 stopni. Na papierze te liczby wyglądają skromnie, ale uwierzcie mi: tak naprawdę uzyskać takie przesunięcie, chyba że na czworakach, a przez przednią szybę w takich momentach nie widać nic poza niebem.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Chociaż numer korony dla „G-vagen” to ruch o 100% stronniczości. Oznacza to przełożenie na bardziej zrozumiałe jednostki – o 45 stopni. Kierowca w tych momentach czuje się jak astronauta zainstalowany na wyrzutni rakiety – wydaje się, że samochód jest już pod odpowiednim kątem do powierzchni ziemi, a Ty leżysz na plecach. Ogólnie rzecz biorąc, „Gelik” nie wspina się – najważniejsze jest to, że opony mają wystarczającą przyczepność. Zdolna jednostka pojazdów.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Zachwyciła mnie jednak kolejna umiejętność „Geliki” – zatrzymywanie się na wzniesieniu bez pomocy hamulców! Wystarczy włączyć redukcję biegu i blokadę mechanizmu różnicowego, aby włączyć tryb G. Winda może następnie zdjąć stopy z pedałów i silnika, aby utrzymać samochód w górze, przesuwając zmiennik momentu obrotowego – dzięki czemu koła są wystarczająco długie, aby samochód się nie toczył. Podobnie, bez użycia hamulców, działa elektroniczny system zjazdowy – skrzynia trzyma pierwszy bieg, a silnik wytwarza moment hamowania, nie pozwalając aucie na rozpędzanie się powyżej pięciu kilometrów na godzinę.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Możliwości geometryczne Geliki są uderzające: praktycznie nie ma zwisów, nic nie wystaje pod spód – wszystkie bloki są schowane pod brzuchem, dolne przednie wahacze są zlicowane z ramą, a nawet tłumiki Terminator są zainstalowane w podstawie i ukryte za progami. Szczelina pod skrzynią biegów tylnej osi wynosi 24 cm, a pod przednią skrzynią biegów – i wszystkimi 27. Dodatkowo zawieszenie jest bardzo inspirujące – nawet w trudnym terenie koła zachowują przyczepność przez długi czas. A kiedy w końcu odpadną, pomogą blokowane dyferencjały. W lesie „Gelik” zdziałał cuda, cicho poruszając się wśród głazów.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Ogólnie rzecz biorąc, mam tylko jedno pytanie do nowych Gelendvagenów jako łazika księżycowego: jest to możliwość zamontowania dużych kół. Wydaje się, że taki wzrost przepuszczalności nie będzie łatwy. Fakt, że utrudnia to przebiegły kształt zwrotnicy, której górna część jest pokazana w sterówce. Inna sprawa, że ​​niewielu z nas się tym przejmuje. Dla setek właścicieli, jeżdżących po asfalcie, ile trzeba regularnie jeździć po drogach? Na przykład ja osobiście wiem tylko jedno – mieszka obok mnie i jeździ do używanego trzydrzwiowego z wyciągarką i “zębatymi” oponami.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Nowa klasa G jest w stanie pokonywać głębokość 70 centymetrów. Automatyzacja w tym przypadku obejmuje przedni wlot powietrza, dzięki czemu silnik nie ma dostępu do wody pitnej: wlot powietrza pochodzi z przednich błotników

Nie żeby ludzie płacili dziesięć czy piętnaście milionów, żeby dostać się do brudu! Nawiasem mówiąc, ceny nowego G 400 d zostaną ogłoszone wkrótce, ale w Niemczech kosztuje on aż 27 tysięcy euro więcej niż 500 g benzyny! A po odwiedzeniu produkcji w Grazu mogę śmiało powiedzieć, że być może Gelik może kosztować znacznie mniej. Zakład Magna-Steyr nie przypomina olbrzyma i prawie czuje się jak w domu: mały sklep – niewielkich rozmiarów, większość operacji odbywa się ręcznie, a nawet ciężarówka z ciałami pracowników sama jeździ transporterami. Ale dla jednej małej woliery ciocia siedzi na maszynie do szycia i szyje tapicerkę do środka…

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

W Grazu warto podkreślić, że maszyny montuje się niemal ręcznie

Oczywiście nie jest to warsztat, a zakład jest przeznaczony tylko do bardzo małych ilości. W rzeczywistości z innym Mercedesem „Gelik” skojarzenie jest prawie zerowe – tutaj są tylko silnikiem ze skrzynią biegów. Prawie wszystko inne powstaje właśnie tutaj, w Grazu. A technologia nie przewiduje masowej produkcji. Na przykład typowy panel przedni jest wcześniej solony do firmy dostawcy i dostarczany do zakładu montażowego już w gotowym module. Z “Gelikiem” nie – belka jest montowana właśnie tutaj, przed zamontowaniem w aucie. To samo z siedzeniami i wykończeniem tunelu środkowego.

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

Ale taka produkcja może być bardzo elastyczna. Wśród dziesiątek nowych Merców na linii, a potem można zobaczyć jeden lub dwa samochody – oliwkowy kolor to stary model W461, który wciąż jest produkowany dla Bundeswehry i innych klientów wojskowych. I nie ma to nic wspólnego z cywilnym nowym modelem „Gelika”!

Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!
Jazda próbna: Klasa G Teraz z silnikiem Diesla!

W tym trybie, prawie ręcznie, w zeszłym roku było około 22 tys. „Gelika”. Mersedesowski mówi, że wprowadzenie nowej generacji drastycznie pobudziło popyt: w maju odnotowano 1,5-krotny wzrost zamówień. Ale nawet jeśli całoroczna sprzedaż przypada na ten sam kwartał zeszłego roku, Klasa G pozostanie bardzo ekskluzywnym samochodem porównawczym, a nie masywnym sedanem Klasy C sprzedanym w 2018 roku, o nakładzie prawie 78 000 pojazdów.

Mercedes-Benz 400 g

Jak

Niesamowita charyzma, potworny krzyż i nowoczesna ergonomia

nie lubię

Hałas w trybie drogowym, przemyślany zasilacz

Zdanie

Co mogę powiedzieć: to jest „Gelik” i stał się lepszy niż kiedykolwiek

ikona silnika

2925 cm3, 16, 330 l. s., 700 Nm

Ikona zębatki

2354 kg

Szczegółowe specyfikacje

Mercedes-Benz 400 g
typ silnika diesel, l6 turbo
Objętość robocza, cm3 2925
Maks. moc, l. z. 330
Maks. moment obrotowy, Nm/obr/min 700/1200-3200
rodzaj napędu pełny
Audycja mechaniczna, 9-biegowa
Przednie zawieszenie niezależny, sprężynowy, podwójny wahacz
Tylne zawieszenie zależny, sprężynowy, pięciodźwigniowy
Wymiary (DxSxW), mm 4817х1931х1969
Rozstaw kół, mm 2890
Waga syryny, kg 2354
Pojemność bagażnika, l 454-1941
0-100 km/h, s 6,4
Maks. prędkość, km/h 210
Zużycie paliwa (miesz.), l / 100 km 9,6
Pojemność zbiornika paliwa, l 75

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów