Recenzja nowego Volkswagena Tharu 2021
Wielu ekspertów nazywa niemieckiego crossovera głównym konkurentem nowego i nie bez znaczenia – oba auta zbudowane są w oparciu o platformę MQB i posiadają niezależne zawieszenie z kolumnami z przodu i czterowahaczowe z tyłu, w podstawowym wyposażeniu poziomy oferowane są tylko z napędem na przednie koła, a w topowych wersjach już z pełnym napędem.
Niemiecka nowość ma długość 4453 mm, szerokość 1841 mm, wysokość 1632 mm, a rozstaw osi wynosi 2680 mm. Prześwit, w zależności od rodzaju napędu, jest niewielki – od 170 mm do 176 mm. Z plusów dość pojemny bagażnik o pojemności 531 litrów, a biorąc pod uwagę złożone oparcia drugiego rzędu siedzeń, wszystkie 1530 litrów.
O czym jeszcze warto wiedzieć? Przynajmniej fakt, że na drodze jest zwinny i dynamiczny, a wszystko to dzięki dobrze zaprojektowanemu zawieszeniu. Można go również nazwać ekonomicznym – w warunkach jazdy miejskiej wyda tylko 7,5 litra na 100 kilometrów, na autostradzie liczba ta spadnie do komfortowych 5,9 litra – i przyjaznym dla środowiska, ponieważ spełnia wszystkie wymagania klasy środowiskowej.
Z zewnątrz nie można nazwać powściągliwym niemieckim klasykiem, w przeciwieństwie do masywnego przodu z imponującą osłoną chłodnicy, dwupoziomową optyką i mocnym wlotem powietrza. Z tyłu trend ten jest kontynuowany przez powiększoną szybę bagażnika i duże oznakowanie oryginalnej formy. Ponadto w najwyższych wersjach wyposażenia producent zaoferuje elementy chromowane i panoramiczny szyberdach.
Część wewnętrzna nawiązuje do identyfikacji wizualnej marki. Począwszy od podstawowej konfiguracji oferowany jest system multimedialny, podczas gdy część przycisków analogowych i spryskiwaczy klimatyzacji jest zachowana na panelu centralnym. Producent skupia się na jakości materiałów (plastik i sztuczna skóra) użytych do wykończenia wnętrza, a także zwraca uwagę na podwyższony komfort foteli kierowcy i pasażera.
Jeśli chodzi o parametry techniczne, tutaj przyszli właściciele otrzymają dwie opcje silników z turbodoładowaniem – pojemność 1,4 litra (149 KM i 250 Nm momentu obrotowego) i 2,0 litra (186 KM i 320 Nm momentu obrotowego). Obie elektrownie będą sparowane z 6-biegową manualną skrzynią biegów lub 7-biegowym robotem. Wersja crossovera z napędem na przednie koła będzie oferowana w wersjach podstawowych, napęd na wszystkie koła będzie dostępny tylko w najwyższych wersjach wyposażenia.
Mówiąc o poziomach wyposażenia, rosyjska wersja najprawdopodobniej będzie się różnić od wersji sprzedawanej w Chinach i Ameryce – przynajmniej będzie to zauważalne na okrojonej liście poziomów wyposażenia. Na przykład w podstawowej wersji, kosztującej około 2 000 000 konwencjonalnych jednostek (w przeliczeniu na rosyjskie ruble), będzie zawierał system multimedialny z ekranem dotykowym, tempomat, elektrycznie regulowane lusterka boczne, skórzaną kierownicę itp.
Droższe wyposażenie uzupełni klimatyzacja, podgrzewane lusterka, adaptacyjny tempomat, czujniki deszczu i światła, przycisk start/stop, system otwierania pojazdu bez kluczyka oraz rozbudowany zestaw systemów bezpieczeństwa. Taki SUV będzie kosztował od 2 200 000 konwencjonalnych jednostek do 2 400 000 konwencjonalnych jednostek, w zależności od
wybranej konfiguracji, którą można również uzupełnić panoramicznym szyberdachem, skórzanym wnętrzem, podgrzewanymi siedzeniami w drugim rzędzie itp. Najdroższa konfiguracja Tharu, oprócz wszystkich powyższych, ma wbudowaną wszechstronną kamerę nawigacja, światła przeciwmgielne LED, automatyczny system parkowania, wielostrefowa klimatyzacja – sterowanie itp.
Dokładna lista konfiguracji ze wszystkimi cenami oraz data rozpoczęcia sprzedaży nowej podamy później. Wielu znawców jest przekonanych, że zaraz po premierze niemiecki miejski crossover będzie konkurował z wcześniej wspomnianym, a także zyskiwał na popularności.