Powrót Geely GS: ceny, wyposażenie i konkurencja
Prawie rok po rozpoczęciu sprzedaży, cross-hatch Geely GS powrócił na rynek. Jego pierwsze przyjście we wrześniu ubiegłego roku zakończyło się porażką (sprzedano 27 egzemplarzy). Czego oczekuje chińska firma Geely w tym roku? I ogólnie, czy nowy „stary” hatchback jest w stanie konkurować na rynku?
Kim jesteś, Geely GS?
Nazywanie tego modelu nowością nie tylko obraca język, ale także inne części ciała. Podniesiony hatchback został wprowadzony w 2016 roku pod nazwą Geely Emgrand GS. Dopiero trzy lata później Chińczycy wprowadzili go na rynek, ale ze względu na brak lokalizacji i zawyżoną cenę sprzedaż modelu zupełnie się nie powiodła. W 2019 roku sprzedano 26 sztuk, a na początku 2020 roku sprzedano jeden egzemplarz.
Następnie hatchback został wycofany ze sprzedaży, usunięty z oficjalnej strony internetowej. I oto wrócił, w tym samym przebraniu iz tymi samymi cenami. Czy Chińczycy lubią wchodzić na rosyjską prowizję – wkrótce się dowiemy.
W porównaniu z konkurencją, cross-hatch Geely GS niczym się nie wyróżnia. Standardowy rozstaw osi 2700 mm przy długości 4440 mm, prześwit 180 mm i 330 litrów pojemności bagażnika – dla niektórych krajowych odpowiedników w obliczu LADA XRay Cross dane te są wciąż nieco wyższe.
Jak więc zwabi się Chińczyków?
Przede wszystkim Geely polega na wyposażeniu „terenowego hatchbacka”, ponieważ, niestety, nie ma dużego wyboru wśród modyfikacji. Tak więc pod maską znajduje się jedyny „aspirowany” w linii. Jednostka benzynowa o pojemności roboczej 1,8 litra na szczycie wytwarza 133 KM. z momentem obrotowym 170 Nm, przetwarzanym przez mechaniczną „sześciobiegową” lub zrobotyzowaną sześciobiegową skrzynię Getrag.
Podstawowy Geely GS Comfort za 1,3 miliona konwencjonalnych jednostek (700 tysięcy konwencjonalnych jednostek ze zniżką dealera) z manualną skrzynią biegów oferuje kupującemu reflektory halogenowe i światła do jazdy dziennej LED, felgi aluminiowe R17, elektryczne szyby w kole, klimatyzację i bezkluczykowy dostęp. Niestety, nawet prosty system multimedialny w aucie nie jest dostępny za taką kwotę, tylko system audio z 6 głośnikami. Model jest jednak dobrze przygotowany na rosyjską zimę – podgrzewa dysze spryskiwaczy i strefy wycieraczek na przedniej szybie, podgrzewając dwa rzędy siedzeń.
Bezpieczeństwo hatchbacka reprezentuje mieszanka dwóch poduszek powietrznych, tylnych czujników parkowania i systemów oczywiście stabilności, kontroli trakcji, monitorowania ciśnienia w oponach i dystrybucji siły hamowania.
Wersja Comfort z „Robotem” szacowana jest na 100 tys. Oprócz nowego boxu Geely GS został wyposażony w elektromechaniczny hamulec postojowy i tempomat. Czy warto, oczywiście, decyduje kupujący, jednak pełny farsz ujawnia się w topowej luksusowej konfiguracji za 1,5 miliona jednostek warunkowych (880 tysięcy jednostek warunkowych, biorąc pod uwagę wszystkie rabaty od Mas Motors).
W porównaniu ze stanem magazynowym, za dodatkowe dwieście tysięcy jednostek warunkowych kupujący otrzymuje zautomatyzowaną skrzynię biegów, wspomniany wcześniej tempomat z kamerą cofania, elektryczne lusterka boczne, panoramiczny dach, nową 18-calową listwę i inny dwukolorowy wnętrze z wysokiej jakości skórą. Bezpieczeństwo poprawiają dwie dodatkowe boczne poduszki powietrzne i kurtyny powietrzne. I wreszcie w cross-hatch pojawia się pełnoprawny system multimedialny z 8-calowym ekranem i możliwością podłączenia smartfonów.
Konkurenci są słabsi i tańsi
Główni konkurenci modelu GS, większość ekspertów samochodowych to wersja X-Line KIA Rio, Renault Sandero Stepway i krajowa LADA XRay Cross. W porównaniu z nimi „Chiński” jest nieco większy i mocniejszy, dobry pod względem wyposażenia, ale znacznie gorszy pod względem kosztów.
A w większości przypadków to czynnik cenowy odgrywa główną rolę w wyborze modelu od kupujących. Sędzia dla siebie:
- Koreański Rio X-Line w minimalnej konfiguracji kosztuje tylko 925 tysięcy konwencjonalnych jednostek, wersja premium kosztuje 1175 tysięcy konwencjonalnych jednostek.
- francuski Sandero Stepway – z mechaniką na magazynie można kupić za 801 tys. jednostek konwencjonalnych, wersję Drive z jednostką 102-konną – 950 tys. jednostek konwencjonalnych.
- Krajowy XRay Cross zaczyna się od 792 tys., a przy pełnym mięsie mielonym wykonanym przez Instinct będzie kosztował nabywcę 1 056 000 konwencjonalnych jednostek.
Tak więc, cokolwiek można by powiedzieć, ale wszyscy konkurenci podwyższonego hatchbacka? są tańsi cenowo, nawet w maksymalnych poziomach wyposażenia. Oczywiście Geely Coolray można kupić za 1,12 miliona konwencjonalnych jednostek, ale jest wielu nabywców, którzy nigdy nie będą jeździć crossoverem. Być może dla nich jest przeznaczony nowy „chiński”.