🏎️ Na stronach bloga znajdują się wybór hacków życiowych, recenzji samochodów, wiadomości z rynku samochodowego, zdjęć samochodów, wskazówek dla kierowców i nie tylko.

Strojenie. Przegląd października 2019

2

PaxPower | Ford F-150 platynowy widok z przoduStrojenie. Przegląd października 2019

PaxPower | Ford F-150 platynowy widok z tyłu

Strojenie. Przegląd października 2019

Brabus | Mercedes-AMG 35 widok z przodu

Strojenie. Przegląd października 2019

Brabus | Mercedes-AMG 35 widok z tyłu

Strojenie. Przegląd października 2019

Hennessy | Ford Shelby GT500 widok z tyłu

Strojenie. Przegląd października 2019

Wyścigi wilków | Widok z przodu Forda Mustanga

Strojenie. Przegląd października 2019

Wyścigi wilków | Widok z tyłu Forda Mustanga

Strojenie. Przegląd października 2019

Silniki Litchfield | Widok z przodu Toyoty Supra

Strojenie. Przegląd października 2019

Silniki Litchfield | Widok z tyłu Toyoty Supra

Strojenie. Przegląd października 2019

Novitec |600LT McLaren widok z przodu

Strojenie. Przegląd października 2019

Novitec salon McLaren 600LT

Strojenie. Przegląd października 2019

Seria ABT | Audi A1 Sportback widok z przodu

Strojenie. Przegląd października 2019

Seria ABT | Widok z tyłu Audi A1 Sportback

PaxPower

Ford F-150 Platynowy

Firma z Teksasu zastosowała PaxPower w pickupie Ford F-150. Specjaliści firmy przyjęli jako podstawę platynową wersję 5-litrowego wolnossącego V8, nazywanego „Coyote”, który rozwija 400 KM. z. i ma potężną 2,9-litrową turbosprężarkę Whipple wbudowaną w jednostkę napędową. W efekcie sprawność silnika osiągnęła 710 KM. s., Ale on (zgodnie z tradycją amerykańskiego studia tuningowego) to dopiero pierwszy etap modernizacji – drugi zwiększa moc do 768 KM. z. Firma udziela własnej gwarancji na obie opcje, co stanowi imponujące 36 000 mil (58 000 km) lub 3 lata jak na tak mocno zmodyfikowany silnik.

Wygląd auta został zmieniony z myślą o fabrycznej terenowej wersji Raptora, przejmując z niego dodatki, z wyjątkiem skrzydeł i ścian bocznych wykonanych specjalnie dla tego modelu. Więc tutaj błotniki są o 7,5 cm szersze niż modyfikacja Raptor i są albo z włókna węglowego, albo z włókna szklanego do wyboru przez kupującego.

Następnie studio przyjęło podwozie ciężarówki. Części są również zapożyczone z Raptora, takie jak tylne resory piórowe, które po prostu zamieniono, aby umożliwić większy skok zawieszenia. Przednie zawieszenie otrzymało mocniejsze oprzyrządowanie i nowe regulowane amortyzatory, aby poprawić jakość jazdy w trudnym terenie. Ponadto samochód został zmodernizowany drążek kierowniczy i ulepszony układ hamulcowy. Wreszcie pickup otrzymał ogromne 37-calowe opony terenowe BFGoodrich km3, które są znacznie większe niż 34-calowe opony w modyfikacji Raptor. Kabina nie uległa zmianie, poza nową konsolą podwieszaną z przełącznikami do sterowania „żyrandolem” na dachu, która ponownie przejęła rolę Raptora.

Brabus

Mercedes-AMG jest w 35

Atelier Brabus z niemieckiego Bottrop w osiągach w ogóle nie powinno, bo wiecie, nawet ci, którzy nie interesują się samochodami. Wszystko dlatego, że niektóre modele Mercedes-Benz modyfikowane w warsztatach firmy, w tym czasie zostały odnotowane w Księdze Rekordów jako najszybsze w swojej kategorii Guinnessa. Ten mercedes AMG na 35, jednak rekord nie planuje tylko mechanika Bottrop sprawiła, że ​​potężny samochód stał się jeszcze potężniejszy.

Pod maską wersji fabrycznej znajduje się 2-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 306 KM. z. i 400 Nm, co pozwala hatchbackowi z napędem na cztery koła na łatwe przyspieszenie do 100 km/hw 4,7 i osiągnięcie ograniczonej elektronicznie prędkości maksymalnej 250 km/h. przy użyciu zestawu PowerXtra B 35 niemiecki tuner wyświetla wskaźniki na jednostkę mocy do 350 KM. z. i 460 Nm. Jest to jednak tylko wersja początkowa, ponieważ jest też zestaw PowerXtra + Kit B 35, z którym moc sięga 365 KM. z. a maksymalny moment obrotowy wzrasta do 486 Nm. Od tego „zestawu” do pierwszej „setki” hatchback przyspiesza w 4,4 sekundy, reagując w ten sposób na fabryczną wersję 0,3 C. Ale maksymalna prędkość się nie zmieniła, ponieważ nie można usunąć elektronicznego ogranicznika.

Nie ma nic wspólnego z zawieszeniem, wersja fabryczna jest dość sportowa. Ale pracowali nad wyglądem „gorącego” hatchbacka, czyniąc go bardziej agresywnym bez poświęcania elegancji. Samochód otrzymał więc dwuczęściowy przedni rozdzielacz, schludny tylny spojler, nowe rury wydechowe i logo studia zamiast standardowego emblematu Mercedes-Benz. Dopełnieniem projektu są oryginalne 19-calowe koła Brabus Monobloc T z niskoprofilowymi oponami Pirelli P 235/35 zerowymi oponami na obu osiach.

Hennessy

Ford Shelby GT500

Hennessey, którego warsztaty znajdują się w hangarach lotniska w Houston, ulepsza samochody od 1991 roku. Założyciel firmy John Hennessy zaczął od tuningu japońskich samochodów. Później przeniósł się do krajowych, amerykańskich produktów, a nawet zaczął produkować własne supersamochody. Jednak model, również sfinalizowany w studiu, można nazwać tylko supersamochodami. Tak więc ten Ford Shelby GT500, po modernizacji w hangarze Hennessy, zamienił się w prawdziwego potwora.

Już w fabrycznym kształcie samochód jest napędzany supermocnym doładowanym silnikiem V8, który rozwija obłędne 770 KM i 847 Nm. Ale po tym, jak silnik został uruchomiony przez mechaników studyjnych, jego moc wzrosła do 860 KM. z. i 983 Nm. I to nie jest granica, tylko pierwsze, słabsze wersje o większej mocy. Drugi zakłada wyższy plon do 1000 litrów. z. i 1152 Nm. Ale jeśli to dla klienta za mało, Hennessy może podnieść moc do 1200 KM. z. i maksymalny moment obrotowy – do 1356 Nm! Ta ostatnia opcja wymaga jednak paliwa wyścigowego, a także remontu jednostki napędowej, w tym montażu nowej turbiny, mocniejszych tłoków i korbowodów, specjalnego układu wydechowego ze stali nierdzewnej, zmodernizowanego intercoolera i specjalnego układu dolotowego powietrza.

Oczywiście standardowa automatyczna skrzynia biegów nie radzi sobie z tak dużym momentem obrotowym, więc studio zostało ukończone i rozpadło się na kawałki przy pierwszym wciśnięciu gazu. Wprowadzono kilka kosmetycznych zmian, takich jak logo i emblemat Venom Hennessy 1200. Dodatkowo właściciele „potwora” wykonują na przodzie tabliczkę z unikalnym numerem, sygnowanym przez Johna Hennessy'ego.

Wyścigi wilków

Ford Mustang

W małym szwabskim miasteczku Neuenstein przebywa twardy wilk wyścigowy, który od 1979 roku brał udział w różnych europejskich wyścigowych mistrzostwach samochodowych, a także tuningował samochody marki Ford. Zajmuje się głównie modelami europejskiego oddziału firmy, ale ostatnio postanowił przyjrzeć się „Amerykanom”, czyli legendarnemu Fordowi Mustangowi. Muszę powiedzieć, że niemiecki mistrz zabrał się do pracy z całą powagą, a doświadczenie wyścigowe oczywiście się przydało.

Oparty na wersji z 5-litrowym wolnossącym V8, w bazie danych „” rozwija 421 KM. z. i 530 Nm. Z tym silnikiem coupe rozpędza się do „setek” w 4,8 i ma prędkość maksymalną 250 km / h. Mechanicy Neuensteina oczywiście tego nie mieli, „wygooglowali” i zamówili stan, doładowanie Edelbrocka z powiązanymi częściami. A moc natychmiast podskoczyła do 745 KM. z. Moment obrotowy również wzrósł do 880 Nm. Zmodyfikowany silnik jest połączony z 6-biegową manualną skrzynią biegów oraz 10-zakresową „automatyczną”. Jak zwiększyć maksymalną prędkość nie jest zgłaszane. Ale studio twierdzi, że czas 0-60 mil na godzinę został skrócony do 4 sekund.

Może i jest szybszy, ale układ napędu na tylne koła nie pozwala na przyklejanie się do asfaltu. I to pomimo faktu, że studio tuningowe instaluje w Mustangu mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu i nowe sprężyny zawieszenia sportowego, które zmniejszają prześwit o 30 mm. nowe 21-calowe niskoprofilowe opony Michelin Pilot Sport też nie pomagają. Ale charyzma tego coupe w zupełności wystarczy. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że ukaże się tylko 7 egzemplarzy, z okazji 40-lecia firmy.

Silniki Litchfield

Toyota Supra

Atelier Hydromotors firmy Litchfield jest położone wśród pięknych wzgórz Cotswolds, dwie mile od angielskiego miasta Tewkesbury. Założył firmę 21 lat temu wraz ze wzrostem mocy Subaru, ale ostatecznie przeniósł się do innych marek. Tak więc teraz specjaliści z Lichfield regularnie aktualizują modele Audi, BMW, Ferrari, Ford, Nissan, Mercedes-Benz, Porsche i Volkswagen. A ostatnio w Cotswolds postanowiłem zmierzyć się z nowym sportowym samochodem Toyoty Supra.

Korzystając ze standardowego przeprogramowania „mózgów” jednostki napędowej, możliwe było zwiększenie mocy 3-litrowej turbo „szóstki” z 340 do 425 KM. z. moment szczytowy oczywiście również wzrósł z 500 do 597 Nm. Ale mechanika studia obiecuje, że się nie zatrzyma. Tak więc ogłosili już partnerstwo z Milltek i Akrapovic, którzy przygotowują do nowej Supry zmodernizowany układ wydechowy, dzięki czemu moc przekroczy 450 KM. z. Ponadto studio opracowuje nową chłodnicę oleju silnikowego, jeszcze bardziej zwiększając jej wpływ.

Specjaliści od rewizji zawieszenia również nie stali na uboczu. W samochodach nowe sprężyny sportowe od KW, które zmniejszają i tak już niski prześwit i obiecują znaczną poprawę prowadzenia. Temu samemu celowi służą inne absorbery dostarczane przez inną znaną firmę – Bilstein. Trwa wymiana cichych bloków. Krótko mówiąc, studio Lichfield już dawno zaakceptowało Toyotę. Tyle, że projektanci wydają się nie mieć nic do roboty – nikt nie zdawał sobie sprawy, jak surowa jest rzeczywistość tego samochodu.

Novitec

McLaren 600LT

Firma tuningowa Novitec z niemieckiego miasta Szczecin jest uznawana za jedno z najbardziej znanych i utytułowanych atelier tuningu supersamochodów – głównie włoskich. Ostatnio jednak założyciel Novitec, Wolfgang Hagedorn, coraz częściej zwraca uwagę na markę McLaren, która produkuje wiele różnych modeli, które konkurują szybkością z Ferrari i Lamborghini. Dlatego tym razem w Stetten zdecydowali się przejąć kompletację przedstawiciela brytyjskiej marki McLaren 600LT.

Oczywiście w rozwój układu napędowego zaangażowani byli specjaliści Novitec. Wysiłki mechaników ze Stettena do 3,8-litrowej turbo „ósemki” wzrosły z 600 do 688 KM. z. i moment obrotowy – od 620 do 712 Nm. Udało się to osiągnąć dzięki nowemu programowi zarządzania i instalacji wysokowydajnego układu wydechowego. Co z kolei pozwoliło poprawić przyspieszenie do „setek” o 0,1 C – z 2,9 do 2,8 s. Maksymalna prędkość wzrosła z 328 do 333 km/h. jest mało prawdopodobne, aby ten wzrost był odczuwalny nawet po bezpośrednim porównaniu samochodów seryjnych i tuningowanych, a studio twierdzi, że różnica będzie zauważalna na torze. W końcu oprócz modernizacji silnika znalazło się zawieszenie samochodu sportowego.

Tak więc dzięki zestawowi sprężyn sportowych prześwit jest zmniejszony o 30 mm, aby poprawić prowadzenie, a duże koła Vossen o wymiarach 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu z oponami superszybkimi. (Dla porównania, wersja fabryczna ma odpowiednio 19 i 20 cali). Zmiany w karoserii tylko z “przeciekającą” osłoną, w miejscu gdzie jest maska ​​drugiego auta, ale dwa wloty powietrza z włókna węglowego na dachu.

ABT Sportsline nie jest

Audi A1 Sportback

Firma ABT Sportsline z niemieckiego miasta Kempten od 1960 roku przeprojektowuje samochody, czyniąc z niej jedną z najstarszych firm tuningowych na świecie. I przez cały ten czas studio nie zmienia grupy Volkswagena. Jednak bycie wiernym jest łatwe, ponieważ pod jego skrzydłami jest wiele marek. Tak więc jednym z najnowszych dzieł AVT był kompaktowy hatchback Audi A1 Sportback, ponieważ firma z Ingolstadt, jak wiadomo, również należy do Volkswagena.

W związku z tym, że nowa generacja modelu nie planuje wypuścić sportowej wersji C1, rzemieślnik z Kempten postanowił zaproponować alternatywę wykorzystującą standardową modyfikację A1, pod maską której znajduje się 2-litrowa benzyna pracuje silnik turbo o mocy 200 KM. z. i 320 Nm. Po zainstalowaniu nowego programu zarządzania silnikiem o zwiększonej mocy do 239 KM. z. i moment obrotowy do 360 Nm. Należy pamiętać, że dotyczy to 8 litrów. z. więcej, ale o 10 Nm mniej niż w wersji C1 poprzedniej generacji. Niestety studio nie powie, jak bardzo poprawiły się osiągi zmodyfikowanego egzemplarza w porównaniu do standardowego modelu, który rozpędza się do „setek” w 6,5 C i prędkości maksymalnej 235 km/h.

Oprócz zwiększenia mocy, AVT poprawił prowadzenie, instalując nowy zestaw krótszych i sztywniejszych sprężyn w hatchbacku, co zmniejszyło prześwit o 30 mm. Aby zachowanie na drodze było bardziej sportowe i nowe 18-calowe koła z niskoprofilowymi oponami, wypełniające nadkola praktycznie bez szczelin. Jeśli chodzi o karoserię, to nie otrzymało żadnych nowych elementów. Nawet rura wydechowa i opuścili fabrykę.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów